Pies i dziecko

Do tej pory żyliście szczęśliwie w trójkę- Ty, Twój partner i Wasz pies. Wspólne spacery, nieustanne głaskanie, gdy tylko pojawił się w zasięgu ręki i najlepsze smakołyki, były dla Waszego czworonoga prawdziwą sielanką. Nadszedł jednak dzień, w którym dowiedziałaś się od lekarza, że Wasze grono powiększy się wkrótce o jedną małą istotkę. Czujesz się przerażona i jednocześnie podekscytowana? Pamiętaj, że dla Waszego psa będzie to równie wielkie przeżycie. Jeśli zastanawiasz się jak odnaleźć się w tej podwójnej roli, mamy dla Ciebie kilka wskazówek.

Pies powinien mieć stały rytm dnia

Po pierwsze, postaraj się nie zmieniać Waszego, wspólnie wypracowanego przez lata, harmonogramu. Oczywiście zdarzały się Wam z pewnością pewne odstępstwa, jednak zbyt częste mogą wywoływać u psa stres i zdezorientowanie. On również zdążył się już przyzwyczaić do określonego schematu dnia. Zarówno w trakcie ciąży, jak i po narodzinach dziecka, świeże powietrze i wspólne spacery są jak najbardziej mile widziane, dzięki czemu będziesz w stanie zachować u czworonoga poczucie bezpieczeństwa. W ten sposób możesz również zacząć budować więź miedzy dzieckiem i psem, o czym kilka słów później. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie czujesz się któregoś dnia na siłach, pamiętaj, że nie jesteś sama, i Wasz pies może być równie szczęśliwy na porannym spacerze z Twoim mężczyzną.

Nie zaniedbuj pupila

Po drugie, postaraj się nie zaniedbywać swojego pupila. Do tej pory był on jedyną pociechą w domu i zawsze chętnie wyciągałaś rękę, by pogładzić go po głowie. Teraz twoje ręce zajęte są butelką z mlekiem i pieluszkami. Nic straconego. Na pewno masz w ciągu dnia chwilę dla siebie, gdy położysz malucha do łóżeczka, i chociaż jedyną rzeczą, o której marzysz w tym momencie jest krótka drzemka, możesz przyciągnąć do siebie włochatą zwinięta kulkę, i głaskać ją aż do zaśnięcia. Możesz być pewna, że nie tylko Twój pies pokocha te chwile.

Więź między psem, a dzieckiem

Kolejną kwestią jest zbudowanie wcześniej wspomnianej relacji między psem, a dzieckiem. Jest to korzyść obustronna. Dziecko uczy się dzięki temu dobroci, delikatności, empatii i współczucia, a pies tolerancji, wyrozumiałości czy miłości, którą do tej pory obdarowywał tylko Was. Przynosząc małe zawiniątko ze szpitala musisz pozwolić obwąchać psu nowego członka rodziny, to właśnie poprzez węch poznaje on świat. Pamiętaj jednak, żeby nie zostawiać tych dwoje samych poza zasięgiem Twojego wzroku. Mimo uwielbienia, którym mogą się darzyć, dziecko w dalszym ciągu pozostaje dzieckiem i ma prawo do pochopnych zachowań. Pies natomiast, mimo, że traktujecie go jak członka rodziny, w dalszym ciągu pozostaje zwierzęciem, i nigdy nie wiesz jak zareaguje, mimo, że na co dzień jest bardzo łagodnym stworzeniem, gdy maluch po raz dwudziesty pociągnie go za ogon. Tak więc pozwalaj im cieszyć się swoim towarzystwem i spędzać ze sobą czas pod czujnym okiem osoby dorosłej, nawet się nie spostrzeżesz, jak pokochają wspólne zabawy i rzucanie piłeczką.

W późniejszych latach dziecko uczy się dzięki zwierzęciu poczucia obowiązku. Możecie wspólnie ustalić, że będzie ono odpowiedzialne za uzupełnianie miski z wodą, czy wyczesywanie sierści. Będziesz dumny, widząc otwartość i odpowiedzialność, które rodzą się w Twoim dziecku. Podsumowując, dzieci i zwierzęta pod jednym dachem to wspaniały pomysł. Musisz być jednak bardzo ostrożny i czujny w ich wspólnym wychowaniu. Mądrzy rodzice są kluczem do sukcesu.