Czego należy nauczyć szczeniaka?
Każdy z nas marzy o grzecznym, ułożonym psie, który nie będzie sprawiał kłopotów, niszczył rzeczy i spokojnie zostawał sam w domu. Chcemy również czworonoga, który będzie wykonywał proste komendy i słuchał naszych poleceń. Jednak nic nie zrobi się samo. Biorąc do swojego domu psa, odpowiadamy za niego i to od nas zależy, w jaki sposób się będzie zachowywał.
Pierwsze dni szczeniaka w nowych domu
Kiedy w naszym domu pojawia się szczeniak, jesteśmy zachwyceni jego urokiem, słodkim wyglądem. Wtedy aż tak bardzo nie przeszkadzają nam pogryzione rzeczy, podarte poduszki, czy brak wykonywania poleceń. Dorosły i zarazem posłuszny pies nie wydaje się już nikomu tak „słodki” czy „zabawny”. Jednak to sam właściciel jest sobie winny – nie zaczął uczyć psa odpowiedniego zachowania od pierwszych chwil bycia w domu. To właśnie szczeniaka najłatwiej nauczyć oczekiwanych przez nas zachowań. Oczywiście w odpowiedni sposób – nie poprzez bicie, krzyki, czy inne inwazyjne metody.
Nasze zachowanie powinno być konsekwentne, stanowcze, jednak takie, aby zwierzę czuło się bezpiecznie, a dom traktowało jak przestrzeń bezpieczną. Czego należy więc nauczyć szczeniaka, aby w swoim dorosłym życiu był ułożonym psem i nie sprawiał kłopotów. Oto najważniejsze zagadnienia:
Nauka czystości
Szczeniak, który trafia do naszego domu, mając około 8-12 tygodni, najczęściej nie jest nauczony załatwiania się w odpowiednim miejscu ani informowania o swoich potrzebach. Z uwagi na szczepienia wychodzenie na zewnątrz także jest ograniczone. Należy więc szczeniaka nauczyć się załatwiać na odpowiednią matę, potem zaś dopiero sygnalizowania o potrzebie wyjścia. Matę należy ułożyć w miejscu, do którego piesek ma łatwy dostęp i zanosić go tam po każdym jedzeniu, piciu, zabawie, czy śnie. Kiedy pieskowi uda się załatwić w tym miejscu, głaszczemy go i nagradzamy smakołykiem. Jednak jeśli zdarzy mu się wpadka, nie karcimy, nie bijemy i nie krzyczymy.
Nauka prostych poleceń
Szczeniaki dość łatwo nauczyć prostych poleceń typu zostaw, leżeć czy siad, które niezwykle przydadzą się w dorosłym życiu psa. Najłatwiej zacząć od komendy „zostaw”. Uczymy psa tego, zabierając mu z pyska zabawkę i wypowiadając tę komendę. Nauka tego będzie też owocna podczas spacerów czy aportowania.
Komend „siad” i „leżeć” łatwo uczyć psa małego i nagradzać go za wykonanie polecenia. Wypowiadamy wybraną komendę, kiedy pies wykonuje daną czynność i tak powtarzamy przez kilka dni. Kiedy pies po wypowiedzeniu komendy sam usiądzie czy położy się, nagradzamy go smakołykiem.
Spacery na smyczy
Ile razy na ulicy czy w parku widzimy psa, który „prowadzi” właściciela na spacer zamiast odwrotnie? Bardzo często. Jest to po prostu przypadek psa, nienauczonego chodzenia na smyczy od szczeniaka. Psa uczymy od razu grzecznego chodzenia na smyczy. Na każdym spacerze przez kilka minut prowadzimy psa na krótkiej smyczy, przy nodze. Reszta spaceru zaś powinna być poświęcona na zabawę z maluchem. Warto też wybrać odpowiedni sprzęt – mniejsze psy, a zarazem delikatniejsze warto ubierać w szelki, które nie szarpią ich ciała. Większe psy mogą natomiast mieć obroże. Oczywiście wszelkie kolczatki czy obroże wysyłające impulsy są zabronione.